Garść refleksji nt. skandali wyborczych


Dużo sobie ostatnio na TT dworowałem z PKW, ale ponieważ nikt nie może mieć już wątpliwości, że skala przekrętów wyborczych jest ogromna, to chciałbym powiedzieć coś na ten temat na poważnie.

Po pierwsze - apeluję, aby unikać tworzenia w głowie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy wadliwym systemem zliczania elektronicznego, a przekrętem z fenomenalnym wynikiem PSL (i ogromną ilością głosów nieważnych). Jedno i drugie zjawisko jest skandaliczne, ale ich natura jest zupełnie odmienna. Co więcej, powinniśmy się cieszyć z informatycznej klapy, bo bez niej wynik PSL, powstały najprawdopodobniej w skutek manipulacji kartami do głosowania na poziomie komisji obwodowych, przeszedłby bez echa. To, że oszustwo wyborcze zbiegło się z indolencją PKW to SZCZĘŚLIWY zbieg okoliczności.

Po drugie - zwracam uwagę na to, że powstała już kontr-narracja mająca na celu wyjaśnić cuda nad urną. Brzmi ona mniej więcej tak: "Głupi wyborcy zaznaczali krzyżyk na każdej kartce, chłe, chłe, chłe". Jest to narracja bardzo sprytna, bo pozwala poczuć odbiorcy pewną wyższość nad "motłochem" i używa skądinąd najzupełniej trafnego argumentu, iż idioci są wśród nas. Jedynym sposobem na jej rozminowanie, jest zwrócenie uwagi na:
1. Ilość głosów nieważnych (jestem skłonny przyjąć tezę, że 5% wyborców w jakiejś gminie może być funkcjonalnymi analfabetami... ale 25%???)
2. Zadziwiająca i pojawiająca się po raz n-ty (źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,16861788,Tajemnicza_plaga_niewaznych_glosow_na_Mazowszu__Dobrze.html) korelacja pomiędzy liczbą oddanych głosów nieważnych, a dobrym wynikiem PSL.
3. Fantastyczne przymioty intelektualne przeciętnego wyborcy PSL, które sprawiają, iż nie popełnia on tych samych błędów co wyborcy PiS, PO, SLD, KNP, itd... Karty z głosami oddanymi na PSL dziwnym trafem nie mają bowiem podwójnych skreśleń.

Po trzecie - warto zastanowić się nad mechanizmem według jakiego odbywają się wybory w małych gminach. Obwodowe komisje są tam na ogół kompletowane z wielkim trudem. "Pan z urzędu" jest zazwyczaj członkiem PSL. Członkiem PSL jest też zawsze osoba zgłoszona do komisji przez tę partię. A co z przedstawicielami innych partii? Są to najczęściej osoby z łapanki. Ludzie, którzy zgłosili się do biura partii na miesiąc przed wyborami, deklarując się jako sympatycy i prosząc o miejsce w komisji. Partie takie jak PO, PiS czy SLD mają na wsiach bardzo słabo rozwinięte struktury, dlatego masowo korzystają z niesprawdzonych ludzi. A jak się potem okazuje miła pani, która powiedziała, że jest sympatykiem Platformy albo Prawa i Sprawiedliwości, jest też - zupełnie przypadkowo - ciocią kandydata PSL. Stworzenie komisji w której wszyscy, albo prawie wszyscy członkowie są związani w jakiś sposób z PSL jest banalnie proste.

Po czwarte - sugeruję też, żeby nie łykać usprawiedliwień PKW na brak pieniędzy, jako przyczynę kiepskiej jakości oprogramowania. Oczywiście porównując koszt systemu do kosztów wielu innych rozwiązań informatycznych, których nasze państwo dorobiło się w drodze zamówień publicznych, można dojść do wniosku, że było tanio. Ale to akurat wadliwe porównanie. Koszt informatyzacji polskich instytucji jest po prostu kosmiczny, kompletnie nie przystający do realiów rynkowych. W przypadku kalkulatora wyborczego pieniądze wydają się adekwatny do oczekiwań wobec tego systemu.
Nieadekwatne, absurdalne i doprowadzające mnie do szału jest co innego - czas dany firmie na stworzenie potrzebnego oprogramowania. Proszę państwa, pora uświadomić sobie jedną rzecz. Jeśli damy pisarzowi trzy dni na stworzenie od zera powieści, to kwota, jaką mu zaoferujemy nie ma znaczenia. Nie ma też znaczenia klasa pisarza. Otrzymamy po prostu bardzo kiepską książkę. Z pisaniem kodu jest podobnie. Można się zżymać na panią Agnieszkę, że kod napisała niechlujnie, ale cóż... widocznie tylko tak początkujący programista jako ona, był skłonny podjąć się tak niedorzecznego zadania, jak stworzenie kalkulatora wyborczego w trzy miesiące. I ktoś za to odpowiada. Podpowiadam: nie ona, tylko głąby, które przygotowały ten przetarg.

Reply · Report Post